Prolog
Nazywam się Angeles Saramego. Mam 20 lat. Mieszkam od dwóch lat w Hiszpanii. Przedtem mieszkałam w Buenos Aires,skąd pochodzę. Z tym miastem wiąże mnie wiele wspaniałych wspomnień. To miejsce w którym znajduje się moja ukochana siostra -Maria,jest ona niezwykłą osobą. Tak bardzo mi jej tutaj brakuje. Na szczęście jest ze mną mój najlepszy przyjaciel Pablo, który zawsze mnie wspiera i pociesza w trudnych chwilach.Razem studiujemy na Akademii Muzycznej w Barcelonie. Zamieszkujemy nieduży Akademik w którym spędzamy każdą wolną godzinę. Z Pablem znamy się od najmłodszych lat. To z nim przeżyłam najwięcej najpiękniejszych chwil w moim życiu. Jesteśmy bardzo dobrze zgraną dwójką przyjaciół,która prawie zazwyczaj się rozumie. Od pewnego czasu nieco bardziej zbliżyliśmy się do siebie. Zaczęłam dostrzegać w nim nie tylko przyjaciela, lecz wyobrażałam go sobie jako mojego przyszłego chłopaka. Czy ja przypadkiem się w nim zakochałam ? Pablo to wyłącznie mój przyjaciel i nikt więcej. Chyba... A może jednak był kimś bliższym ? Czy nasza wieloletnia przyjaźń mogłaby przerodzić się w coś więcej ?
-------------------------------------------------------------------------------------------------
No i jest prolog ! Autorstwa mojego.
Przepraszam was , że musieliście tak długo na niego czekać , ale nie miałam czasu.
Czekam na waszą szczerą opinię .
Komentujecie !!!
Ps.Rozdział 1 powinien pojawić się niedługo , więc go oczekujcie.
Pozdrawiamy :*